1
Karczma pod Czarnym Orłem / Odp: Różne sprawy, wnioski i propozycje
« dnia: 14 Czerwiec, 2022, godz.21:00:21 »Drogie Królewskie Moście,
Wasza Wielkoksiążęca Mość,
Na samym wstępie chciałbym przeprosić tych, którzy się czują urażeni, także zagranicą. Jestem tutaj od roku i zamierzam być Królem Bawarii do śmierci i do śmierci angażować się karierę wojskową. Co do testamentu to ja wypełniam, zrobiłem poprzedniemu Królowi Bawarii pogrzeb, tylko mam realioza, co nie wyklucza że będę działał w Niemczech.
W Turetii raz kiedy zagościłem, i mnie wywalili tam za założenie wyznania. Przecież każdy człowiek ma prawo do wyznania, i do jego założenia. I teraz chciałem założyć cerkiew prawosławną, i się skończyło, tym co się skończyło.
Przepraszam za pewne opóźnienie w mojej reakcji na zaistniałą sytuację. Od początku stałem na stanowisku, by nie poruszać tematu zbanowania Pana Marka/Karla na poziomie dyplomatycznym. Z szacunku do Cesarstwa Niemieckiego i jego obywateli postanowiłem nie wyciągać tej sprawy poza granice Turetii. Zdanie zmieniłem po przeczytaniu wyżej zacytowanej wypowiedzi.
Z wypowiedzi Pana Karla można wyciągnąć fałszywe wnioski jakby w Turetii panował reżim, który wymierza kary za założenia wspólnoty religijnej.
Prawda jest jednak taka, że podczas pierwszego pobytu w Turetii, próbował założyć już własny Kościół popełniając przestępstwo i wykorzystując plagiat. Dodatkowo Pan Karl naraził stosunki międzynarodowe pomiędzy Turetią i Santerą. JKM Jan Kartoliński wydał wyrok skazujący na banicję.
Po roku w Turetii pojawił się niejaki Marek Ziemiaszko. Oczywiście nikogo nie informując, że jest osobą skazaną, złożył fałszywe oświadczenie podczas składania wniosku o obywatelstwo. Jestem przekonany, że obecnie panujący Król Kazimierz Sakowicz zezwolił by na przywrócenie obywatelstwa, gdyby Pan Karl był z nami szczery. Zamiast tego cały naród Turetcki został oszukany. Aktualnie Pan Karl/Marek/Tymoteusz został ponownie skazany i jako recydiwsta nie będzie miał już możliwości powrotu.