CESARSTWO zostało przeniesione adres : http://www.cesarstwoniemieckie.eu
KRAJE CESARSTWA => Kolonie => Afryka Wschodnia => Wątek zaczęty przez: Sophie von Württemberg w 25 Czerwiec, 2022, godz.08:35:34
-
Gdy Wirtembergia objęła swą protekcją maksymalny obszar Tanganiki, na te ziemie zaczęto ściągać badaczy. Mieli oni bardzo dużo pracy. Po kilkunastu miesiącach pracy udało im się określić procent ziem zdatnych do uprawiania. 6% obszaru, na którym znajdowała się Niemiecka Afryka Wschodnia nadawało się do uprawy. Są to czerwonoziemy, które zlokalizowane są u podnóży masywów górskich tj. Kilimandżaro i Meru. W okolicach jeziora Wiktorii i Malawi odnaleziono bardzo żyzne bogate w minerały. Mady, które są równie żyznymi glebami spotkać można w dolinie rzeki Rufiji. Na wyspach można spotkać rędziny.
-
Kolejne badania dowiodły, że reszta kraju czyli południowa i zachodnia część Wyżyny Wschodnioafrykańskiej jest pokryta mało żyznymi glebami bogatymi w tlenki żelaza. Te ziemie to głównie nieużytki rolne i
pastwiska — ok. 40%; głównie regiony na terenach północnych i południowo - zachonich otrzymujących najwięcej opadów.
-
Niedługo po odkryciu zdatnych ziem zaczęto przygotowywać je do tworzenia plantacji, na których rosnąć miały: kukurydza, maniok, ryż, bataty, różne odmiany warzyw, kawowce, bawełna, goździki, tytoń, herbatę, trzcinę cukrową, sorgo. Część pierwszych plonów przeznaczono na zaopatrzenie ludności miejscowej majac na celu przekonanie ich do niemieckiej administracji. Pozostała część została przewieziona do Wirtembergii.
-
Na tereny Afryki Wschodniej z Wirtembergii przetransportowano wiele ras trzody i była. Na pastwiskach tworzono wielkie hodowle państwowe. Wzamian za zwierzęta gospodarskie do Wirtembergii transportowano przedstawicieli dziko żyjących gatunków Afrykańskich. Zwierzęta trafić miały do wirtemberskich zoo. Spotkało się to z protestem i buntem ludności czarnoskórej, bunt został stłumiony.
-
Nastroje ludności czarnoskórej pogorszyły się przez pracę misjonarzy, którzy intensywnie nawracali na katolicyzm. Poczynania misjonarzy doprowadziły do buntu, w którym zjednoczyli się poganie i muzułmanie. Porwali się na uzbrojone oddziały piechoty. Bunt skończył się bez większych ofiar. Na szczęście udało się przekonać buntowników do odstąpienia od walki. Niechętnie jednak dalej przyjmowali nową wiarę.
-
W trakcie, gdy bunty trwały dalej rozwijała się gospodarka. Na wielu plantacjach powstały również ule. Pszczoły miały wspomagać w zapylaniu kwiatów, a miód i wosk, który produkują wykorzystywany. Tym sposobem na Tanganikę sprowadzono rzemieślników, którzy przyuczali ludność miejscową do zawodu. W utworzonych pasiekach produkowano świece i miody.
-
By ulepszyć poruszanie się między poszczególnymi miejscami i przewóz towarów rozpoczęto budowę kolei. Wybudowano tory o długości kilku tysięcy kilometrów. Usprawniło to przemysł.
-
Gdy na nowych ziemiach Wirtembergii zaczęło się wieść dość dobrze zaczęła tam spływać arystokracja. Budowano tam olbrzymie pałace i rozwijano majątki. Po części było to również spowodowane badaniami. W ciągu dalszym oczekiwano odkrycia złóż złota i kamieni szlachetnych.
-
W roku 1885 do Sophienbura przybył Karl Peters, który był ważnym członkiem ekspedycji, a po niej wrócił do Niemiec. Został powołany przez Królową na stanowisko komisarza Niemieckiej Afryki Wschodniej. Zajmował się sprawami mającymi na celu rozwój kolonii i zyski dla Wirtembergii.
-
Po przybyciu nakazał natychmiastowe rozpoczęcie wydobycia surowców. Wkrótce też mając pełnomocnictwo Królowej wprowadził markę niemiecką jako walutę zastępując nią rupie.
-
W innym zakątku Tanganiki tymczasem odkryto złoże diamentów w Mwadui. Ich wydobycie rozpoczęło się bardzo szybko. Spora część trafiała do Wirtembergii, w której rozdysponowano kamienie.
-
Równie duże było zapotrzebowanie ma węgiel. Wydobywano go przede wszystkim po to by zasilić lokomotywy. Jednak w planach była budowa kilku elektrowni cieplnych na terenie Wirtembergii i Tanganiki. Wydobywany surowiec transportowano do Wirtembergii i składowano do czasu budowy elektrownii.